Przejdź do komentarzyRozkwit
Tekst 8 z 28 ze zbioru: malowane słowem
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2017-01-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1606

Motyl we mnie frunie,

rosę spija z ust czasu.

Cichnie lęk.


Ptak usiadł na krawędzi,

spiewa kołysankę pisklętom w rynnach,

piskle rozwija w niej skrzydła ptaka.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Coś bym w tym wierszu po swojemu pozmieniała... :)))

:)))
avatar
Ta uwaga mnie zatrzymała.proszę o propozycję zmiany.Pozdrawiam
avatar
Bardzo delikatna miniatura, ale wydaje mi się, że niepotrzebne te inwersje. Druga rzecz, która mi zgrzyta to "usta czasu". Zostawiłabym po prostu : "spija rosę z ust". Pozdrawiam :)
avatar
Dziękuję.Cenna uwaga na temat inwersji.Bardzo trafna uwaga dotycząca ust czasu.Dziękuję.Ciepło pozdrawiam.
avatar
Za dużo tych piskląt obok siebie.

Cała reszta w punkt
avatar
Miałbym tylko podobne sugestie jw. w komentarzach.
© 2010-2016 by Creative Media
×