Go to commentsSłońca zejcie
Text 18 of 56 from volume: U jak Ustka
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-07-21
Linguistic correctness
Text quality
Views1854

Słońca zejście


Słoneczko w południe,

ulotna, taka czysta

piłeczka świetlista,

radosna.

Co się z nią dzieje,

że pod wieczór

tak bardzo pęcznieje?

Pod jakim ciężarem

i żarem, tak tężeje,

że staje się wielką,

czerwoną kulą,

która potężnieje?

Niczym olbrzymia zorza.

I powoli, powoli, opada

by się zanurzyć w

niezmierzonehj otchłani

morza.



  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Gdyby ktoś tego nie wiedział: na wschodzące czy zachodzące Słońce patrzymy nie do góry nad głowę - jak w południe - a wprost przed siebie: przez gęsty woal oparów mgieł, co w efekcie optycznie obiekt oglądany zawsze "powiększa" :) Magia pogodnego świtu i wieczoru czerpie z namacalnej fizyki.
© 2010-2016 by Creative Media