Go to commentsO Franku w Kołobrzegu (177)
Text 30 of 76 from volume: O pryszczatym Franku i pyzatej Geni
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2018-01-26
Linguistic correctness
Text quality
Views2396

O Franku w Kołobrzegu (177)


Pryszczaty Franek był w Kołobrzegu

i gdy wędrował wzdłuż morza brzegu,

dostrzegł Geniuchnę w krzakach

w objęciach przystojniaka.

Właśnie kończyli serię zabiegów.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Zabieg zabiegowi nierówny. Nie wiadomo, czy ma znaczenie uroda przystojniaka.
To chyba był szok dla Franka.
avatar
Dziękuję za komentarze.
Tadeuszu, mogę jedynie przypuszczać, że nazwa tego miasta jest odmienna. Nie przychodzą mi na myśl żadne amerykańskie miasta zakończone na "a". Ale stany tak: Nevada, Wirginia. W dopełniaczu mamy: Nevady, Wirginii. Mogę więc przypuszczać, że wskazane przez Ciebie miasto w dopełniaczu brzmiałoby: Augusty. Podobnie zresztą jak nazwy polskich miast: Warszawy, Bydgoszczy, Warki, Warty.
avatar
Biedny Franek. A takie miał nadzieje związane z Genią.
© 2010-2016 by Creative Media