Go to commentsOd ataku do obrony
Text 108 of 123 from volume: Oczko, misie, puszcza
Author
Genrehumor / grotesque
Formpoem / poetic tale
Date added2024-01-04
Linguistic correctness
Text quality
Views182

A miało być tak pięknie...!

A miało tryskać szczęście,

zwycięzcy w laurach w tivi

stroszyć pióra i grzywy!



Lecz zong - Republikanie

zjadają na śniadanie

te lwy eteru nowe...

I płyną wolne słowa.



Legiony postKODowe

młode, jurne, szałowe

mają po pizzy zgagę.

Przecież mieli przewagę...



a lud chce Republiki!?

I rosną jej wyniki.

A takie ładne media...

Ktoś przegrał, czy nie przegrał?



Cóż, łaska suwerena

raz daje, raz odbiera.

Wynosi na świeczniki...

Popielą się wyniki,

kiedy `silni panowie`...

Napisze im lud posłowie.


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Prorocze to, dlatego szybko poleciało w publixowy niebyt :-)))
avatar
Tak jak wszystkie niewygodne wypowiedzi. Norma tutaj. :)
© 2010-2016 by Creative Media