Przejdź do komentarzyOd ataku do obrony
Tekst 108 z 123 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-01-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń168

A miało być tak pięknie...!

A miało tryskać szczęście,

zwycięzcy w laurach w tivi

stroszyć pióra i grzywy!



Lecz zong - Republikanie

zjadają na śniadanie

te lwy eteru nowe...

I płyną wolne słowa.



Legiony postKODowe

młode, jurne, szałowe

mają po pizzy zgagę.

Przecież mieli przewagę...



a lud chce Republiki!?

I rosną jej wyniki.

A takie ładne media...

Ktoś przegrał, czy nie przegrał?



Cóż, łaska suwerena

raz daje, raz odbiera.

Wynosi na świeczniki...

Popielą się wyniki,

kiedy `silni panowie`...

Napisze im lud posłowie.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Prorocze to, dlatego szybko poleciało w publixowy niebyt :-)))
avatar
Tak jak wszystkie niewygodne wypowiedzi. Norma tutaj. :)
© 2010-2016 by Creative Media
×