Przejdź do komentarzyWIECZÓR DOZORCA (SuondCloud)
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-03-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2928

Wersja dźwiękowa. 

Muzyka: Socrates,  `07-estudio no11 opus 6`



WIECZÓR DOZORCA


z wolna pękają okopcone lampki

znużony wieczór kruchości nie liczy

bo jakże zliczyć wspólne umieranie

jesiennych wspomnień i jesiennych zniczy


wymiata płaszcze spóźnionych mieszczuchów

twarze co płacząc grzały się w płomieniach

wycisza tętno spłoszonych alejek

rozpina strzępki modlitw w chryzantemach


senny więc nocy wypatruje chciwie

lecz ta się wzbrania bo przecież zbyt jasno

toteż czekają beret i kufajka

aż się wyświecą łuny i pogasną


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
luciusannaeusmartin
Jakże mi miło Cię przywitać w Twoim kąciku. Piękna ballada. Zaczarowałeś mnie.
sam
avatar
Bardzo ładny. Aż chciało by się zagrać.
avatar
No i zrobiłem doświadczenie - zagrałem nie słuchając nagrania. W prostych akordach dm-am-E-am-A7.
Zagrałem trochę szybciej no i oczywiście z inną melodią choć trochę podobną.
Jak mam jakiś tekst który mi się podoba to od ręki robię melodię. Muszę jednak uważać bo czasami wlatuję w melodię którą niedawno słyszałem i która gdzieś we mnie się jeszcze obija.
Szkoda że nie umiem nagrywać na laptopa to bym wysłał.
No i też ciekawi mnie jak ty nagrywasz ?
© 2010-2016 by Creative Media
×