Przejdź do komentarzykiedyś
Tekst 18 z 22 ze zbioru: prywatne refleksje
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2016-01-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1564

były rozterki małe wahania  

szukanie siebie w nieczułym lustrze  

czas który gonił albo przystawał  

trwonienie minut w bezdennej pustce  

 

chwytanie w locie czyichś uśmiechów  

łaknienie tego co brakowało  

i na marzeniach poważny retusz  

ale za wiele to też nie dało  

 

potrzebne były chwile we dwoje  

znaczenie dzionków ciepłym oddechem  

abym niewiary rzuciła zbroję  

i zarażała radosnym śmiechem  

 

nosiła w dłoniach kawałek duszy  

pod mostem z tęczy siała pragnienia  

by w okamgnieniu czym było kruszyć  

w ramionach znaleźć chwilę wytchnienia  

 

wabiły barwą rozpięte skrzydła  

pomiędzy nami a dnia powietrzem  

poranek nocy cienie usidlał  

aż ją wypalił dla nas doszczętnie

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Po prostu się wzruszyłem.
avatar
Prześlicznie kobietko napisałaś...umiesz wzruszyć :)
avatar
Kawał dobrej poezji!
avatar
Piękny wiersz, Milren :)


może to wina tego retuszu
którym marzenia swoje poddano
wszak w duszy młodość aż po kres życia
jeśli się marzy i kocha śmiało

:)
avatar
Jak najwięcej tych "chwil we dwoje" Ci życzę.
Bardzo ładny wiersz.
avatar
Niebezpieczne jest te Twoje pisanie - zatrzymuje mnie o wiele za długo. :)
Więc pisz jak najwięcej.
:)
© 2010-2016 by Creative Media
×