Przejdź do komentarzyWarszawianka łodzianką
Tekst 15 z 54 ze zbioru: Łódź się
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-01-19
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1537

Warszawianka łodzianką


Na falach czasu

Łódż się kołysze

Chwilami oręża szczęk

I rannych jęki słyszę

Wśród opowieści płynących

W ciszy

Gdyby nie wojna, Hanka

Byłaby dzisiaj Warszawianką

Jak jej dziadkowie i inni

Przodkowie Na Nowym Świecie

Gdy po powstaniu Warszawa zamarła

Łódź ich przygarnęła w swe progi

Jak innych co ocaleli z pożogi

I tak już  zostali do dzisiaj w tej

Łodzi co kiedyś obca

Dziś ich domem dla mnie

Po Miliczu małym

Wielki jak wieża Babel

Ta Łódź




  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Komputer czasem, niczym narowisty koń,winno być Łódź wielka, a nie wielki.
© 2010-2016 by Creative Media
×