Przejdź do komentarzyZa szczęściem
Tekst 146 z 203 ze zbioru: Ojczyste kwiaty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-04-30
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1869

Za szczęściem


Wczoraj.  Nie mogłem się nadziwić

Widząc śpieszącego się przyjaciela

Gonił płomień, pewnie chciał złowić

Cichy  zew niosący w pieśń wesela


W dotyku dłoni w  środku serca

W źrenicy oka wiedziałem ten zapał

Po falach świetlnych pędził piewca

W jestestwie ogień żywy oddech łapał


Czy znalazł szczęście. Tego nie wiem

Mógłbym tylko przysiąść. Za to dziś ręczę

Na drugą stronę zdążał pędem

Gdzie przechadzało się słońce  i dziewczę



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×