Przejdź do komentarzyAdwentujmy!
Tekst 49 z 48 ze zbioru: Muzyka dwunastu miesięcy
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-12-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1115

https://pl.aleteia.org/2017/12/04/adwentowa-playlista-te-utwory-przygotuja-cie-na-boze-narodzenie/


Skrzące srebro

powietrza w drobinkach

anielskich piórek

lekkuchne. Z puchów

puszki najlotniejsze -

I to bajeczne niebo

niczym bladoliliowa

sępolia z różowym cyklamenem

są zawsze najpiękniejsze

kiedy drzewa bezlistne

prężą zmrożone gałęzie

podobne zwitkom wstążek

albo drucianym kłębuszkom

*.

Gdzie gołoledzi szklący parkiet

tam świetlne przymarzają anioły

lecz że się spoci pełnią odwilż

przeto reniferów skórzaste kopytka

pociągną sanie. W zaparte. Na nich

tobołki z północną zorzą. Cisza

tupnie śniegu sterylnym kapciem

zapachnie słomą z ostrym chłodem -


wtedy Barbara Święta

Królewna w zieleniach

wygaszonych co ma sarnie

oczy ciszy odwiedzi

Żupne Ogrody w śniegu

futrzanych rękawicach i wokół

szyi mieczem pokaleczonej owinie

szal pomarańczowego ognia


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Namalowałaś Befano piękny obraz przedświąteczny.
Wyczuwalny dotykam palcami :)

Pozdrawiam:)
avatar
Piękny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)))
avatar
Co roku taki sam i za każdym razem inny :) Były śniegi na św. Barbarę i gołoledzie na Wigilię, a w międzyczasie:

Majolikowym przestworzem
porcelanowym czółnem żegluje nów
zachwyt zatrzymał oddech

Serdecznie :)
© 2010-2016 by Creative Media
×