Przejdź do komentarzyOŁOWIANA NIEZALEŻNOŚĆ
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-04-03
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń651




OŁOWIANA NIEZALEŻNOŚĆ


czas w coraz cięższych podkowach kuśtyka

pociąga z beki zagryza pieczystym

nie ma pojęcia co znaczy weganizm

trzyma się tempa z wprawą cymbalisty


wszystko mu jedno że się na liczniku

wykoślawiło od zeszłej soboty

ćwiczy bezdusznie monotonne rytmy

ciągnie za uszy podszczypuje stopy


przemycam pacierz przepijając kawą

do Najwyższego o paliwo proszę

dzień się wypięknia wypada docenić

treść makijażu - do nogi kalosze!



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×