Przejdź do komentarzyO Franku w stolicy
Tekst 196 z 255 ze zbioru: Zbiór najnowszych limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-08-17
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń940

O Franku w stolicy


Franek w stolicy w wojskowe święto

oświadczył z miną śmiesznie nadętą,

że wolność słowa szanuje,

wszelkich umów dotrzymuje,

tylko mu inną łatkę przypięto.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
No wspaniała głowa, jednym słowem... I po co te kłamliwe łatki? ;D
A ta jego mina — bezcenna. Spostrzegawczym z pewnością odpowiednio się kojarzy. ;)
avatar
Dla mnie - "bogu świeczkę i diabłu ogarek" - jedno do swoich wyborców (jacy to jesteśmy niezależni - ustawa w Sejmie), drugie do UE (pieniądze! "No dobrze, wycofamy naszą ustawę, która się nie podoba ze względu na niszczenie wolności mediów).
PS. A potem zacznie się kolejne szukanie obejścia Unii. "Może nie zauważą"?
avatar
Michalszko i Hardy, bardzo dziękuję za komentarze. A swoją droga uważam, że wypowiadanie się w sprawie osoby udającej prezydenta RP jest też niegodziwością. I biorę to na swoją klatę.
avatar
Janko, masz rację. Może by tak przestać się nim i nimi zajmować.
avatar
Marianie, dzięki.
© 2010-2016 by Creative Media
×