Przejdź do komentarzyBajka o Dziewczynce i Nietoperzu
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekbajka
Formaproza
Data dodania2023-04-01
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń257

Pomarańczowy zachód słońca, przytula sześcioletnią dziewczynkę.

Siedzi na pieńku, podpierając twarz dłonią.

Wtem słyszy, jakby przesuwanie szklanych paciorków.

Chwilę później, ląduję przed nią porcelanowy nietoperz.


–– Ptaszku, czemu płaczesz?

–– Zła wróżka zmieniła moje ciało, na bardzo niewygodne.

–– Porcelanku. Czy mogę jakoś pomóc?

–– Tak. Jeżeli zniszczysz, co najbardziej lubisz.


Głośno szlochając, rwie naszyjnik na strzępy.


–– Dziękuję. Teraz pofrunę i spadnę na kamień. Roztrzaskam ciało, które powróci jako żywe. Tylko bardzo cię proszę. Odejdź daleko.

–– Dlaczego?

–– Nie mogę powiedzieć.

–– Zostanę tu! –– wrzasnęła nagle. –– Jesteś coś mi winien. Chcę zobaczyć z bliska przemianę.


Kilka odłamków nie spada na trawę.


*

Na skraju lasu, znaleziono porcelanową lalkę.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×