Przejdź do komentarzyO Geni pod Łebą i chlebie
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Nowy zbiór limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-08-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń219

O Geni pod Łebą i chlebie


Marszałek Genia pod miastem Łeba

dawała dzieciom po kromce chleba,

gdyż za czasów dobrej zmiany

chleb jest reglamentowany.

To piknik, więc bierz, ile ci trzeba.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Chleba i igrzysk!
avatar
Marianie, bardzo dziękuję.
avatar
Dzisiaj wynagrodzenie marszałka Sejmu to szesnaście tysięcy złotych miesięcznie. Ile kiełbasek można rozdać na pikniku?
avatar
Te pikniki to urządzają z waszych podatków. Tylko idiota rozdaje chlebek czy kiełbaski z własnych pieniędzy, bo zaraz ma skarbówkę na łbie za przekręty na VAT.
avatar
Legionie, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×