Przejdź do komentarzyO Franku i niezdymisjonowanym prezesie
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Nowy zbiór limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-11-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń214

O Franku i niezdymisjonowanym prezesie


Powiedział Franek z wioski Lipiany,

że prezes nie był odwoływany,

gdyż nie przybył do pałacu,

bowiem był na wielkim kacu,

więc być nie musi zaprzysiężany.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Noo... fakt :) Prezesa... ups! - wicepremiera od bezpieczności (chyba siebie i własnej pispartii) nie było na odowołaniu rządu. Nie dostał papierka z odwołaniem... znaczy dalej jest wice? ;)
avatar
Czerwoną kartkę dostał prezes,
Lecz on wciąż o tym nie wie.
Nie dowie się, biedaczek,
W pierś nie uderzy, nie zapłacze...
avatar
No, to też jest pewien formalny wybieg żeby się nie poddać.
avatar
Hardy, Marianie i Belino, bardzo dziękuję. Okazało się, że minister Zero też nie był zdymisjonowany.
avatar
Mogą pełnić swoje funkcje dożywotnio na uchodźctwie w Mińsku, Phenianie, Szanghaju czy na San Escobar.
avatar
Legionie, dzięki.
© 2010-2016 by Creative Media
×