Przejdź do komentarzyAntybena
Tekst 96 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2018-01-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1865

Antybena czyli lecenie na dobrą zmianę



Kapitalny tytuł, nie? Ale o co chodzi? Jakie zlecenie? Chyba nie mokre zlecenie? Jasne, że nie. Zlecenie zgodne z trójzasadą: zawsze sucho, zawsze czysto, zawsze pewnie. Zacznijmy od początku.

Wyborcy PiSu uśmiechają się pod nosem, szepcząc: „a świniom został tylko kwik”. Pisowskie słupki rosną, jest cacy! Nawet politycy z opozycji totalnej coraz częściej przebąkują o drugiej, a może i trzeciej kadencji dobrej zmiany. Zdaje się, że już tylko kartki na żywność i dwucyfrowa inflacja w skali miesiąca są w stanie zakończyć czas dobrej zmiany. Niezwyciężona dobra zmiana, a Kaczyński zbawicielem! Ale czy aby na pewno niezwyciężona? Pomyślmy... albo nie: ja napiszę o zleceniu na dobrą zmianę, a Państwo pomyślcie! Powodzenia!


Kluczem jest zmiana nastrojów społecznych. Pokażę jak można tego dokonać przy pomocy jednego narzędzia: Internetu. Do osiągnięcia celu niezbędna jest Antybena czyli narracja antybezpieczeństwa (od tyłu). Cóż to takiego? Wystarczy stu trolli internetowych i jeden koordynator – choćby taki Legion. Trolle muszą być przepełnienione antypisowską ideą, w tym sensie, że ich serca muszą pałać brakiem miłości do dobrej zmiany. Zdaje się, że nie byłoby problemu ze znalezieniem w Polsce stu niemiłosiernych antypisowców obdarzonych umiejętnością klikania i wklejania komentarzy w sieci.


No i teraz widzę uśmieszki wyborców PiSu i widzę ich myśli: ależ głupi ten Legion, haha! Co tam stu trolli jakichś! Co tam plucie totalnej opozycji! Przecież to wszystko spływa jak po kaczce! Z kolei widzę też miny przeciwników PiSu i widzę ich rezygnację oraz politowanie nad tekstem Legiona. Ale proszę Państwa! Za chwilę rozbawię wszystkich!


Otóż szanowni Państwo, trolle z Antybeny wcale nie zajmowałyby się pluciem na PiS! Wręcz przeciwnie!To by było stu najgorętszych zwolenników dobrej zmiany w Polsce! Wilczki z Antybeny w najbardziej słodkich pisowskich skórkach. A treści ich komentarzy daleko by wykraczały poza pisowską ortodoksję. Podam przykłady:


{„Żydzi już zacierają łapki. Na ostatnim światowym kongresie żydów we Wrocławiu dyskutowano jak tu wesprzeć Owsiaka. I złote melony aż się błyszczą w synagogach. W Hajfie - w żydowskiej świątyni demona Sahaela przytroczone do ścian zwisają złote melony Owsiaka. Każdy melon około półtora kilograma, a bije je żydowska mennica z Łodzi przy ulicy Piotrkowskiej. I Żydzi świętują. To wielkie żydowskie świeto. A drugie jest w czasie Łoodstoku. Tam, w błocie satanistyczny rytuał odprawia przeklęta polska młodzież. Orgia Szatana i demonów Agaresa, Belleta, Igeona, Asmodana, Tautajona, Barachepiego, Gedity, Taurosa, Beljala, Nathaela, Bata, Uriela, Satanaela, Ischiela i innych.”


Nie dajmy się zwariować! Totalna opozycja za wszelką cenę chce doprowadzić do wyrugowania naszych polskich tradycji. Do unicestwienia naszego bogobojnego ducha. Cywilizacja śmierci zbiera swoje okrutne żniwo, a nasza udręczona ojczyzna wciągana jest w szaleńczy taniec mocy szatańskich. Błagajmy ojców egzorcystów o wypędzenie legionów piekielnych z naszej umęczonej ojczyzny. Zmówmy modlitwę za ojczyznę: O, Pani nasza, orędowniczko nasza! Nad naszymi wrogami racz nam dać zwycięstwo! Niech sczeźnie pomiot szatana i wszystkie sprawki jego! Amen.


To oczywiste, że pomniki prawdziwych patriotów powinny stać w każdym mieście, na każdym placu. Aby nasza młodzież wiedziała z kogo należy czerpać przykład. Tych patriotów, którzy oddali swoje życie za ojczyznę pod Smoleńskiem. Ci, którzy żałują pieniędzy na ten zbożny i patriotyczną cel niech idą do piekła ślepo za Owsiakiem i jego ideologią „róbta co chceta”. }


O co tu chodzi? Otóż proszę sobie wyobrazić jak Legion tłucze codziennie dziesiątki, a może setki takich komentarzy i rozsyła je do członków Antybeny, a oni wklejają w sieci. Wszędzie, gdzie się da. Prócz tego piszą swoje komentarze. Oczywiście po uprzednim przeszkoleniu z technik retorycznych i paru innych drobiazgów widocznych w przykładach. Każdy z trolli dysponuje dziesiątkami sklonowanych kont. Zaczynamy spokojnie, stopniowo zwiększając ilość komentarzy. Akcja Antybeny trwa rok czasu. Najwyższe natężenie komentarzy następuje przy okazji rażących wpadek dobrej zmiany. W tych dniach Antybena pracuje pełną parą. I nikomu prócz mnie nie przyjdzie do głowy, że tysiące, dziesiątki tysięcy propisowskich komentarzy piszą zagorzali przeciwnicy dobrej zmiany! W dodatku ta propisowskość, to nic innego, jak niedźwiedzia przysługa!

Otóż naród czyta zalew takich cudów i myśli: „O, kurwa! Ile pojebów w tej naszej ojczyźnie!”. I te wszystkie pojeby są za dobrą zmianą!

No, przecież nikomu nie przyjdzie do głowy, że za tym stoi Antybena. Taką wiedzą, prócz mnie, dysponuje tylko kilku, może kilkunastu użytkowników portalu Publixo! Ale zawsze tekst mogę usunąć i wszelki ślad zaginie.

A ludziska czytają te komety, w których persecution mania jest aż nadto widoczna i zaczynają trząść porami przed dobrą zmianą i jej wyborcami. I nawracają się! Ze strachu wybierają totalną opozycję!

Nie ma żadnego sposobu na Antybenę, prócz odcięcia Internetu w całym kraju, na co dobra zmiana raczej się nie zdecyduje, prawda? Nie można ścigać ludzi za wyrażanie pochlebnych opinii na temat PiS, za nawoływanie do walki z szatanem i jego sługami. Za wzywanie do ogólnopolskich egzorcyzmów, za propagowanie ideii budowy pomników na każdym kroku. Pomników prawdziwych patriotów. Nie ma sposobu, żeby odróżnić komentarz antybenowskiego trolla od komentarzy prawdziwych pisowskich trolli, czy zwykłych wyborców PiSu. A zdemaskować Antybenę? buhahahaha. Nie jest to możliwe! Zatem cała działalność Antybeny zostałaby przyklejona do PiSu. Dobra zmiana dostałaby mordy jak Tatar, heheh.


Proszę Państwa!

Wcale nie potrzeba dużych pieniędzy dla zbudowania Antybeny. To może być projekt non profit! A, co tam! Wystarczy zebrać stu animalnych. Jestem przekonany, ze to pestka! Łeb swój czarci kładę, żeby Antybena doprowadziłaby do znaczej zmiany nastrojów społecznych. Czego to szatan nie wymyśli, no nie?





  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Legionie, to genialny, niemal genitalny pomysł i w moim odczuciu realny do wykonania. Z taką pasją pisałeś swój wspaniały projekt, że nieco pogubiłeś się z interpunkcją, natomiast język jest barwny i niezwykle, bogaty.
avatar
Dzięki, Janko. Mimo, że śmieszy mnie to do łez, jestem przekonany, że do obalenia dobrej zmiany wystarczy stu przeszkolonych trolli. hehe! Co za półgłówki w tej totalnej opozycji, że jeszcze na to nie wpadli, no! Takie narzędzie mają do dyspozycji! W przyszłości to właśnie Internet będzie obalał rządy.
avatar
tak, ale wcale nie takie to łatwe. Setka trolli, którym nie zadrżą ręce przy wypisywaniu takich peanów? Bezcenne
avatar
Yhy :) Działalność a rebours jest często skuteczna, w dłuższym przedziale czasu.
Przeczytałem z ciekawością.
avatar
Szanowni Państwo!
Aby pokonać przeciwnika postępującego w myśl zasady: "cel uświęca środki" (mam tu na myśli wiele, ale absolutnie wystarczy potarganie konstytucji) trzeba się dostosować do tej zasady.

A skąd wziąć stu takich trolli? Uwaga odpowiadam:
Za darmo to z manifestacji ulicznych, a za pieniądze to wyborcom PiSu dać po pięćset plus na miesiąc i będą wieczorami wklejać takie komentarze jednocześnie odczuwając wielką radość, że przyczyniają się do potęgi swojej dobrej zmiany. Owszem, robiliby to żyjąc w błogiej nieświadomości, ponieważ taka jest przewrotność szatana. I wtedy Szatan odczuwa prawdziwą satysfakcję, kiedy wszystkich wytrąbi, a nikomu to nawet do głowy nie przyjdzie, bo wszyscy będą zadowoleni. O to w tym chodzi.
avatar
Arsenie, spójrz na Frasyniuka. Jestem tam, gdzie on. To mój polityk, moja opcja i moje poglądy. Zawiera się w haśle: " z czymś takim, jak PiS, nie ma pierdolenia".
© 2010-2016 by Creative Media
×