Przejdź do komentarzypopatrz czasem w niebo
Tekst 56 z 219 ze zbioru: Zielone lustro
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-01-26
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1340

nie mam nic co chciałby 

ode mnie świat 

zacieram ślady to błąd 


widzę cię jak biegniesz 

na autobus do obozu 

który pracą zwą 


spokojnie zaplam papierosa 

ten spokój to mój czas 


biegnij biegnij zatrzymaj się czasem 

powiedz że dobrze się masz 

martwię się o ludzi co dźwigają więcej niż ja 


wiara wypełnia mnie czuje jednak strach 

nie stoję w miejscu idę w dal 

ktoś potrzebuje moich rad 


lubię ciszę zwierzęta przyjaciółmi 

słucham ich 

ból jest wspólnym cierpieniem

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Literówki; w kilku miejscach niepotrzebne (roz)gadanie (się) przez co "umiarkowanie" oryginalne :)
avatar
Nie dałem z siebie wszystkiego za mało pracy .
Dziękuję za wskazówki:)
© 2010-2016 by Creative Media
×