Przejdź do komentarzyZAKLĘTY W KLASYCE
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-03-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń870

ZAKLĘTY W KLASYCE  


wzrok się do piękna rzęsami przykleił 

jakoby brzegów tajemniczych rzeka 

cisną się wersy nie sposób odpocząć 

zwalniam do zera horyzont w wypiekach 


krząta się umysł nie zabieram głosu 

cieszy pisanie jak przepych w zagonie 

treść się wysiewa dusza ogrodnika 

cała w poezji póki tło nie spłonie 


na pięciolinii koronkowa zieleń 

cień się pochyla moje włosy krucze 

pocięty słońcem wyczesany wiosną 

rozgrzeszam nuty wiolinuję klucze



  Spis treści zbioru
Komentarze (11)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dobry wieczór.To jest bez dwóch zdań znakomity wiersz.Chylę czoła.Pozdrawiam.
avatar
Piękny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam.
avatar
Kiedy twoje włosy krucze,
Sercem świat swój chłoniesz,
Częściej galopują konie,
Lepszy z ciebie uczeń.
avatar
Jak zawsze, klasycznie
pięknie.
avatar
Witaj Ast_Voldur, dzięki za miłe sercu słowa, za szczerość i za dobry smak.

Wybacz, że ominąłem Twoje wiersze, ale jesteś chyba od niedawna na Publixo, a ja od pewnego czasu dość rzadko tutaj zaglądam.

Zauważyłem, że któryś z moich osobistych wielbicieli potraktował Cię minusem. Nie należę w tutejszym, zacnym gronie ekspertów do ulubionych postaci. Jestem szczery w ocenach i moja poezja jest dobra, z czego większość zadaje sobie sprawę i to ich normalnie wkurwia.

Jeśli zależy Ci na komentarzach, to staraj się mnie i moją poezję omijać :)

Mam nadzieję, że zabawisz tutaj dłużej. Jest co poczytać.

PS. Jeśli komentujesz moje wiersze, to tylko szczerze. Nie znoszę wazeliny, od której cuchnie na Publixo.

Serdeczności
avatar
Pani Jadwigo, witam serdecznie w moich poetyckich progach. Pierwsze, dziewicze i tak pochlebne komentarze są dla mnie czymś szczególnym.

Serdeczności
avatar
Emilio, jesteś jedyną czytelniczką, która grzebie w moich szufladach i co wygrzebie nagradza komentarzem. Dzięki :)

Serdeczności
avatar
Alfie, znamy się od lat, czasem trykaliśmy się jak koziołki z Pacanowa, ale nigdy nie byłeś pamiętliwy, co bardzo sobie cenię.

Dzięki :)
avatar
Ja w swoich ocenach jestem zawsze niezmienny.Jeśli coś mi się nie podoba piszę o tym wprost argumentując przy tym mój punkt widzenia i na odwrót.Przykładem tego jest choćby moja ocena utworu "Gra o Tron" , który jest umieszczony nieco wyżej na tej stronie.Nie.Nie jestem genialnym poetą.Jestem tego w pełni świadomy.Myślę jednak, że piszę dobrze.Ot taka poetycka druga liga.Pożyteczne rady i słowa krytyki innych przyjmuję z pokorą(topór obusieczny).Innych czyli posiadających lepszy warsztat od mojego rzecz jasna:).Tylko od takich przecież można się czegoś nauczyć.Dzięki nim właśnie jestem w miejscu, w którym jestem.Powiedzmy sobie szczerze nie owijając w bawełnę.Ów cały dzisiejszy grajdołek literacki to TWA(Towarzystwa Wzajemnej Adoracji)gdzie wszyscy nawzajem obdzielają siebie komplementami niczym orderami.Nie interesuje ich poziom danego tworzywa a jedynie poklask tłumu.Każdy, który wyłamuje się z tego schematu pojmowania poezji natychmiast zostaje wykluczony z grona Wybrańców i staje się odtąd tredowatym.Mam to w rzyci.Prawda i tylko prawda.Bez względu na konsekwencje.Skoro jestem świadomy własnego ja dlaczego niby mam się chować po kątach jak szczur cmokając z zachwytu na lewo i prawo? Pozdrawiam.PS.Pana wiersz jest doskonały.Ups.Przecież miało być bez wazeliny(mruga okiem).
avatar
Topór obosieczny miast obusieczny :).
avatar
Ast_Voldur,
możesz mi mówić na Ty, będzie zgrabniej :)

Witam serdecznie wśród zarozumiałych grafomanów - może nas z czasem przybędzie.
© 2010-2016 by Creative Media
×