Przejdź do komentarzyNikołaj Alieksiejewić Niekrasow. Wiersze wybrane /30
Tekst 44 z 146 ze zbioru: Tłumaczenia na wasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-06-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń686

Usłyszawszy ten śpiew,

Jedna z dziewcząt rozpłakała się:

*Życie moje jak ten dzień bez żadnego słoneczka,

Dola moja jak ta długa noc bez miesiączka na niebie,

A ja - tak młoda, młodzieńka -

Jak ten źrebak wrony na uwięzi,

Jak ta jaskółeczka całkiem bez skrzydeł!

Stary mój mąż, zazdrosny mąż,

Leży tu teraz tuż obok mnie

I chrapie sobie w najlepsze jak ten smok,

Ale czy trzeźwy, czy napity,

Rozbudzony czy senny

Jak ten pies swojej miski pilnuje mnie wszędzie i zawsze!*


Takimi słowy żaliła się, szlochając, dziewczyna

I raptem zeskoczyła ze swojego wozu!


- A ty dokąd?! - krzyczy zazdrosny mąż,

Migiem się zrywa z siedzenia

I cap! ją za warkocz jak rzepkę za liście!


Oj, nocko, nocko pijana!

Niezbyt jasna, ale jakże rozgwieżdżona,

Niezbyt gorąca, a z cichym

Tchnieniem wiosennego wiaterku!

Nie minęłaś dla tych chwackich młodych ludzi

W ich sercu po próżnicy! Bo to i prawda:

Każdy młody pragnie bliskości swej kochanej żonki;

Z żonką wszędzie na świecie weselej!


Iwan gada: - Ja chcę teraz spać!

A Mariuszka: - To się, mężu, kładź!

Iwan na to: - Wąskie twoje łóżko,

Do mnie chodź, Mariuszko!

Iwan w strachu: - Oj, jak zimno!

Więcej ciepła pod pierzyną!


Tęsknej piosnki słówka czułe płyną...



1865


 

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Smutny los Mariuszki
avatar
Zazdrośnik dotknięty jest syndromem Otella... jak nic! To odwieczna, straszliwa choroba.

Piękne zdjęcie tulipanów. :)
© 2010-2016 by Creative Media
×