Przejdź do komentarzyMoja poezja
Tekst 81 z 255 ze zbioru: Arcydzieło
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-09-21
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń613

Moja poezja. Zginęła - inaczej.

Inny jest zapis. I już.

Coś ci podpowiem. Napij się piwa.

Bo względnej duszy ni rusz.


Bez względnej duszy. Bezwzględny wgląd. I obłęd ściemnia co rusz.

Bo w duszy Pola. Bez zbędnej róży. Bo pola pełne są róż.


Nagi skowronek, skąd ja to biorę? Nie nosi dzinsów, bo tchórz.

Strach go obleciał i nosi worek. Skrzydłami rusza co rusz.

Gęsto mieli młyn. A strach nie znika.

Strach z kapelusza i szmata na pustym rykowisku.



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×