Przejdź do komentarzy'Z walizką czy bez'
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-10-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń575

W ramach spotkań literackich w Gliwicach ogłoszono ogólnopolski konkurs na limeryk p.t. „Z walizką czy bez”. Spośród 131 propozycji wyróżniono mój limeryk:


Starszej pani na plaży pod Lwowem 

wiatr zarzucił sukienkę na głowę. 

Wnet walizkę złapała 

nagość swą zasłaniała, 

jednak bardziej tę górną połowę.


Były jeszcze dwa:


Pewien Szczepan opodal Ursusa 

raz zaczaił się był na wirusa. 

Gdy ten podszedł za blisko 

dał mu po łbie walizką… 

głośno krzycząc: Ubiłem konusa!


Cny emeryt, co mieszkał w Krynicy, 

oszczędności pochował w szlafmycy. 

Przez te głupie swe kroki 

zapadł był na zatoki… 

choć walizkę posiadał w piwnicy.





  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Gratulacje!
avatar
Brawo Ty!!!
avatar
To przecież ten niesmaczny limeryk! :)
avatar
Czy w szlafmycy,
Czy z walizką,
Jak na smyczy
Zawsze-ś blisko ;)
avatar
Panie Tadeuszu, czapki z głów!
© 2010-2016 by Creative Media
×