Przejdź do komentarzyPOTRĄCONY PIĘKNEM
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-06-10
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń346


POTRĄCONY PIĘKNEM


pieni się strumień jak Żywiec w przełyku

kurczą się stopy wybielone szumem

brodzę w kamieniach intruz na platfusach

co chciał zatańczyć lecz nie bardzo umie


zwierz się wypłoszył niezdarnością gościa

głodnemu bliskość przeszkodziła w łowach

owadokształtki wypełniły przestrzeń

wokół czupryny choć przecież nie młoda


Stwórca mnie pięknem ponownie uszczypnął

niebo modlitwą rozparte na smugach

dusza się w oczach rozsiadła i chłonie

dobrze mieć kogoś kto nad nami czuwa




  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×