Przejdź do komentarzyZbrodnie i krzywdy
Tekst 17 z 60 ze zbioru: Lustra życia
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-03-17
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2039

Zbrodnie i krzywdy




Najcenniejsze ideały rzucone na bruk

Bestialsko deptane podkutymi buciorami

Skrzydlate białe prawdy zakute w kajdany

W imię własnego bożka i samego Boga

Ludzkimi rękami !

Zbrodnie i krzywdy zrodzone w skrytości

W ludzkich ideałach i chorych rozumach

Zadane skrycie i za przyzwoleniem

Ostrzem , mieczem , kulą i słowem

Wypełniające morza ciepłej i zakrzepłej krwi

Łez płynących łkającymi cierpieniem rzekami

Te w zbiorowych bezimiennych grobach

Samotnych pod cicho płaczącą brzozą

Nieme krzywdy które nigdy nie umarły

I te żyjące ze złamanym skrzydłem

Bez rąk i nóg i sercach połamanych

Które nigdy nie wyrzekną słów skargi

Krążą nad naszymi głowami koszmary

Wloką się za nami pogardliwym cieniem

Wołają urągliwie o ludzką sprawiedliwość

I żadne słowa nie usprawiedliwią każdej hańby

Puchar życia pełen kolorów zmienia się w czarny

A świat homo sapiens zawsze pozostanie piekłem

A człowiek nie tylko człowiekowi…

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pięknie ujęte, więc ocena nie może inna !
avatar
Na każdej szerokości geograficznej zbrodnie i krzywdy (patrz tytuł) są C O D Z I E N N Ą bułką z masłem od zawsze i na zawsze.

Tak jesteśmy skonstruowani
avatar
bo ludzie to som xuje
o prosze panuf i bani
bijom sie
i inne ludzie bic potrafiom
o
tak tak tak

tik tak

ludzuf byc zle
© 2010-2016 by Creative Media
×