Przejdź do komentarzyHokus pokus - ku przestrodze
Tekst 122 z 123 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-03-29
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń78

Pewien Czaruś wielbił czary,

nawet kiedy był już stary.

Czarodziejem być zamierzał

i na veta się zaperzał.


- Co, do Czarta?! Kto zabroni

czarująco w piętkę gonić?!

Oczarował wkoło damy

czarujące (jak z reklamy).


Tak czarownie umiał prawić

(nie zdawały sobie sprawy,

że to były sztuczki czarcie) -

uwielbiały go zażarcie!


Czarów czarem urzeczone

nie wiedziały tego one,

że ów Czaruś wyczaruje

Czar Par, po czym wyparuje!


Niech więc morał do was dotrze,

z czasem trzeba wydorośleć

i się nie dać mamić czarom,

bo ulecą... razem z parą...




____________

Rok 2007

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×