Przejdź do komentarzyNa przemian
Tekst 15 z 27 ze zbioru: Nienakarmiony kraj
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-03-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2468

Na przemian



Chwila na chwilę - -

a i ona bez wydechu

choć tak bardzo chce żyć


Chwila śni bezbarwnie -

płynne kule w płot

fikają koziołki zbyt dużych rozmiarów

( nie starcza im czasu na głębokie uczucia )


To przewrotna teoria

prawdziwa nie zniewala całkowicie

niczym niewolnica co przyzwala na miłość –

zagarnia ją pełnymi pięściami

wydech nie jest szczęśliwym kochankiem

zadeptał ostatnią honorową kopulację

przed chorowitym wdechem

co oddaje całemu

siebie


Chwilę –

moje wyobrażenie o Tobie

szybsze głębsze mocniejsze

cisza grzęźnie w zielonej idei

ssie wściekle i boli przez zapomnienie -

to nie śni w nas samych


Wybaczam Ci przez chwilę

oczywistą rzeczą szybkość

bo tylko poprzez wybaczenie do wolnego powietrza


na przemian

na przemiał


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
na tak...choć nie moje klimaty...
© 2010-2016 by Creative Media
×