Przejdź do komentarzypodpalmy się dymem
Tekst 2 z 5 ze zbioru: wyprasuj mi czoło.
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2011-03-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2441

Ogień istnieje co spala oceany 

Żarem nagości zakleja złe rany 

Ktoś cię przemienił czar słodki rzucił 

W motyla co w brzuchu się ze mną kłóci 

 

Istnieje też zbrodnia piękniejsza niż kara 

Wyciska z nas soki od środka wyzwala 

Rozrywa skorupy tak twardo utkane 

Obnaża te skrzętnie uczucia chowane 

 

Bądź moim dymem co płuca wypełnia 

Smaczniejsza niż tlen nawet gdy pełnia 

Jeszcze nie czułem a chcę tego bardzo 

Wiemy oboje że dymem być warto 

Nie tym ulotnym co chwile istnieje 

Tym co zapada na dobre się sieje 

Krępuje tchawice i puszcza korzenie 

 

 

Tyle mam w głowie zabawek gdy wiejesz 

Znowu chcę palić. Wiem, że istnieje. 

Oblej benzyną wszystko co było 

Spal stosy książek by nic się nie tliło 

Dym twój uroczy tylko zostanie 

Będę z nim tańczył aż świt nas zastanie 

 

Nie mów że zaśniesz bo znów sam zostanę 

Na ciebie czekam gdy budzę się ranem 

Eksplozję mam w sobie co pachnie jak ogień 

Chcę choć przez chwilę złapać twe dłonie 

Zakręcić dym w słoik i trzymać przy sobie

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kolejna porcja męskiej poezji serca, w której ta bliżej niesprecyzowana "ona" ma wszystko zrobić pod dyktando lirycznego "ja" - łącznie z tytułowym podpalmy się dymem i wyprasuj mi czoło (patrz nagłówek cyklu)

Bądź moim dymem co płuca wypełnia
Smaczniejsza niż tlen nawet gdy pełnia

Oblej benzyną wszystko co było
Spal stosy książek by nic się nie tliło

i na tak powstałym popielisku, rzecz jasna, zbuduj lepszy świat, którym będę się wreszcie rozkoszował. Zero pytań, jak to widziałaby ta "ona", zero ciekawości, czy taki scenariusz "jej" pasuje i "ją" urządza. Na ulotnym dymie i zadymie postaw, kobieto, fundamenty lepszego życia oraz uwij wygodne "nasze" przytulne gniazdko - i tyle
avatar
Skrajna fascynacja ogniem, fajerwerkami i dymem w psychiatrii nazywana jest piromanią
© 2010-2016 by Creative Media
×