Przejdź do komentarzyGrzybobranie
Tekst 6 z 53 ze zbioru: Facecje
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2013-10-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3653

Przybył kiedyś gość z południa,

tam gdzie dżungla, a nie tundra.

Ledwie u nas się rozgościł,

już nam wszystkim pozazdrościł.


Tych prawdziwków robaczywych,

i szatanów niezjadliwych,

muchomorów sromotników...

dobrze że nie grzechotników.


Zaraz ruszył w nasze lasy,

aby zebrać w nich frykasy,

polskie grzybki urodziwe.

Mam nadzieję że prawdziwe.


Nie szatany? A czort wie to!

Tam u niego jest gorąco.

Może i skorpiony zbierał.

Przecież nie znam się, cholera!


Z ostrożności, z cicha więc pęk,

już ogarnął lekki mnie lęk.

Jajecznica? Jest z grzybkami?

Można nakryć się nóżkami.


Więc z gościowej jajecznicy

zrezygnuję. Po próżnicy

mnie się pyta, czy spróbuję.

Gość jest pierwszy. Więc dziekuję.


Ja gospodarz. Ze mnie nie cham.

Niech gość podje. Ja odczekam.

Potem spojrzę. Gościu żyje?

Wtedy grzybki też spożyję.

  Spis treści zbioru
Komentarze (11)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Cudna fraszka, Hardy! Uśmiałam się, ale dobrze, że gość z południa nie zrobił potrawy z szarańczy :P

:)

Zauważyłam drobiazgi, brak przecinków przed "że".

:)
avatar
Tak, Piórko, dziękuję za zwrócenie uwagi na brakujący przecinek przed "że prawdziwe".
Nie zauważyłem też, że kliknąłem "dziekuję" zamiast "dziękuję". Ot, pisanie na klawiaturze ;)
avatar
Hardy, Twój limeryk jest dużo lepszy, odstępuję Ci autorstwo :)

(jeszcze jeden przecinek - nadzieję(,)że )


:)
avatar
Ups... początek poprzedniego komentarza miał być pod moim limerykiem :D
avatar
Piękna to jest historyjka,
Sromotniki dać do ryjka
Błaznom, głupkom, pozorantom
I wszelakim też dewiantom.

A skoro brakuje dwóch przecinków przed "że", to zbędny przed "i" w drugiej strofie częściowo wyrównuje bilans.
avatar
Piórko, piszemy o tym samym brakującym przecinku: "mam nadzieję(,) że prawdziwe".
;)

Janko, fakt. Jeden przecinek wstawiłem nieprawidłowo, w drugiej strofie.
Natomiast widzę tylko jeden brakujący przecinek, jw. Gdzie jest brakujący drugi? Chyba dobrze napisałem, bez przecinka: "dobrze że nie grzechotników"?
avatar
"dobrze(,)że nie grzechotników"

druga zwrotka, ostatni wers

:)
avatar
Odpowiadam. Brakuje też przecinków przed: "że nie grzechotników" (ostatni wers drugiej strofy) i "że prawdziwe" (ostatni wers trzeciej strofy). Zresztą Piórko już to wskazała.
avatar
Piórko, Janko, dziękuję za wychwycenie błędów interpunkcyjnych.
I jak tu nie nawiązać do mojego wcześniejszego, żartobliwego "Polski to trudna język" ;)
avatar
Ape, jeżeli się uśmiechnęłaś, to efekt osiągnąłem :)
avatar
Dodatkowego złowrogiego posmaczku tym polskim grzybkom /i grzybobraniu!/ nadają ostatnie nasze z uchodźcami popisy na naszej wschodniej flance.

Jak gościna - to po staropolsku i dla drogich gości z dżungli wszystko, co w tamtych lasach najlepsze!

Matko Boska, módl się za nami!

/bo przecież nie za nimi, prawda, drogi Czytelniku?/
© 2010-2016 by Creative Media
×