strona 1 z 1
AutorO kolorach w ruchu.
09 Cze 2012 o 17:36
Wrzos10 w swojej odpowiedzi na mój komentarz do ostatnio opublikowanego wiersza napisała, że ubarwienie traszki zwyczajnej zmienia się w ruchu. I ma rację, chociaż nie myślę o rozszczepieniu barw lub o złudzeniu optycznym. Wszyscy przecież zauważamy, że nawet człowiek podczas intensywnego ruchu, któremu towarzyszy duży wysiłek, zmienia kolor swojej skóry na czerwony. Pamiętam doskonale, że w wieku młodzieńczym, a nieco później również, kiedy bywałem często w niezwykle dynamicznym ruchu, a w początkach tego okresu przez pełne pięć lat biegałem nawet na lekcje gry na skrzypcach, stałem się niespodziewanie bardzo czerwony. I w tej czerwoności trwałem przez kilkadziesiąt lat. Dopiero spokój, stagnacja, przemyślenia i refleksje w wieku zupełnie dojrzałym spowodowały, że porzuciłem barwy czerwone, wracając do barw naturalnych Polakowi.
---
Jan Stanisław Jeż
10 Cze 2012 o 11:39
A to historia!
Swoją drogą bardzo jestem zadowolona z konsekwentnych komentarzy na temat koloru, gdyż chyba już takiego błędu nie zrobię. Jest w tym logika, a logiczne myślenie lubię. Nie wszystko możemy tłumaczyć licencia poetica.:)
strona 1 z 1
© 2010-2016 by Creative Media
×