| Autor | czołem pisarze i pisarki |
| 05 Lis 2014 o 18:23 Hej
Jestem Agnieszka, mam 33 lat albo 32 (straciłam rachubę)... zawsze myślałam żeby pisać ale nigdy nie było za bardzo czasu... i pewnego dnia pomyślałam, że nie mogę już dłużej czekać... więc zaczęłam... i pewnie wile osób wie, że jak zaczniesz na poważnie to wszystko dookoła wcale ci nie pomaga... moje dzieci skaczą po mnie, mąż krzyczy żebym coś zrobiła w domu bo obrastamy kurzem, moja mama mówi, żebym sobie dała spokój i zajęła się dzieciarami... i mogę tak więcej... Dobrą wiadomością jest to że po trzech latach permanentnego zaniedbania w różnych dziedzinach życia okazało się, że się pogodzili z tym, że nie jestem zbytnio dostępna, co wcale nie oznacza, że dzieci po mnie nie skaczą wrzeszcząc żebyśmy poszli na basen, a mąż nie gada, że nic z siebie nie daję rodzinie…
Ale wracając do mojego przedstawienia się… tak więc lubię pisać i czytać jak wiele osób które zagościły tutaj… w wolnych chwilach czyli w nocy po pracy (i po tym jak położę ferainę spać) piszę, piszę… i jedno co mnie określa to niezdecydowanie… aktualnie skończyłam (tak przynajmniej mi się wydaje pierwszą swoją powieść), zaczęłam drugą i jestem w połowie po czym przerwałam ją i zaczęłam trzecią…) mój mąż rzyga jak mówię „moglibyśmy przedyskutować alternatywne zakończenie?”. Więc pomyślałam dobra, podręczę innych swoimi tekstami… Dobra kończę bo mi dziecko buczy że chce sikać… | |
 | 05 Lis 2014 o 19:30 Pozdrawiam serdecznie. Podziwiam, bo dyscyplina czy konsekwentność chyba jest najważniejsza dla pisarza. Reszta to talent, podpatrywanie, uczenie się, kreatywność. Pewnie też masz, Agnieszko.:) | |
Odpowiedz
nowe teksty