strona 1 z 1
Autornaturszczyk
17 Wrz 2010 o 15:45
Wypada przedstawić się jako pierwszy, gdyż sam taki wątek zaproponowałem. Każdy ma swój sposób, ja - wiedząc, że pisanie o samym sobie jest trudne, wymyśliłem coś następującego. Każdy następny wpisujący nie musi mnie naśladować.
Imię : Władysław
Nazwisko: Zdanowicz
Nick- „Naturszczyk”
Urodzony: 1954 Kwidzyn - Pomezania
Stan cywilny: zajęty nieposzukujący. Syn – Grzegorz( student - poszukujący), córka – Dominika( sportowiec – student (podobno zajęta))
Edukacja: przyzwoita, choć mogłaby być lepsza
Pracuje: gdy przezwycięży lenistwo. Księgarnia internetowa plus pisanie kolejnej powieści.
Hobby: Fotografia, wojskowość, konie – ujeżdżenie, literatura czytelnicza, i planowanie co zrobi jak wygra w Toto Lotka (dworem na jeziorem lub inną wodą, stajnia, ujeżdżalnia i spory park)
Plany: skończyć jeszcze kilka książek i być sympatycznym
Znaki szczególne: nieśmiały, choć gadatliwy. Raczej nie wypije za dużo, ale zawsze ma mnóstwo pomysłów na nowe książki. Łasy na pochwały.
Sympatie : do porządnych ludzi z poczuciem humoru
Antypatie: do tych co wszędzie byli, wszystko widzieli i wiedzą lepiej, a przy tym są na NIE, bo… zawsze Politycy ( przynależność obojętna)
Osiągnięcia: wydanie kilku książek, nominacja do ANGULUSA (2007)
Co lubi: kobiety ( ale tylko popatrzeć, bo żona….) malarstwo( bo zazdrości, że sam nie potrafi malować), muzyka ( każda poza nowoczesną, bo trudno zrozumieć o co tam chodzi.) oglądać telewizję podróżniczą ( bo mogę poznawać świat, będąc domatorem)
Od czego nas chroni: od słuchania jak śpiewa.
18 Wrz 2010 o 05:18
Ciekawa forma zaprezentowania się. Powielać nie wypada no bo jak by to się miało do oryginalności. Chcąc się wybić trzeba być indywidualistą choć skromność dyktuje pozostawanie w ramach standardów. Nie chcę być skromna ale nie umię się chwalić. Napisałam dotychczas jedną książkę i chyba mierną bo nikt jej nie kupuje a była dla mnie taką nadzieją na naprawę świata. Pewnie to nikomu niepotrzebne. Nazywam się Danuta Wawrzak i mieszkam na stałe w USA. Nie mam więc wpływu na promocję książki w kraju. Pisanie trakuję więc z konieczności jako hobby chociaż nie jedyne. Kolekcjonuję różne rzeczy łącznie z przeterminowanymi kartami kredytowymi. Najbardziej jednak lubię kolekcjonować ludzkie wizerumki.
18 Wrz 2010 o 09:32
Danuta - pisanie nie polega na ratowaniu świata, tylko na ciekawym opowiedzeniu swojej historii. Tak w każdym razie ja to czuję, a jeśli chodzi o reklamę - nie przejmuj się, to zapewne bolączka każdego piszącego, a Wydawcom wydaje się, że książka sama się przebije. Może nawet mają rację, ale tak się dzieje w przypadku jednej książki na tysiąc, lub wtedy gdy jesteś znajomą/kumpelą/ lub fajną laską na którą Wydawca patrzy chętnym okiem. (tu przydałby się "muminek" ze zmrużonym oczkiem).
Prawda jest taka, że jak sama nie zadbasz o promocję swojej książki, to nikt tego nie zrobi. A może powinnaś poszukać w Stanach agenta literackiego i to jeszcze takiego który zna język polski.
18 Wrz 2010 o 09:33
Danuta - pisanie nie polega na ratowaniu świata, tylko na ciekawym opowiedzeniu swojej historii. Tak w każdym razie ja to czuję, a jeśli chodzi o reklamę - nie przejmuj się, to zapewne bolączka każdego piszącego, a Wydawcom wydaje się, że książka sama się przebije. Może nawet mają rację, ale tak się dzieje w przypadku jednej książki na tysiąc, lub wtedy gdy jesteś znajomą/kumpelą/ lub fajną laską na którą Wydawca patrzy chętnym okiem. (tu przydałby się "muminek" ze zmrużonym oczkiem).
Prawda jest taka, że jak sama nie zadbasz o promocję swojej książki, to nikt tego nie zrobi. A może powinnaś poszukać w Stanach agenta literackiego i to jeszcze takiego który zna język polski.
18 Wrz 2010 o 12:25
Sorry, coś się wkleiło podwójnie.
Danuta, załóż nowy (swój) temat w powitaniu - taki był mój pomysł aby każdy z nas miał swój własny wtedy można zadawać pytania, lub prowadzić konkretną dyskusję.
18 Wrz 2010 o 23:25
Dobra, założę nowy wątek ale czy wtedy ktoś będzie się mógł dopisać? Czy każdy wpis ma być oddzielnym wątkiem?
Co do pisania, to chyba się mylisz. A może ja się mylę. Skoro nie mogę pisać dla pieniędzy (bo nie ma z tego dochodu) to chociaż dla zbawienia świata albo chociażby niektórych ludzi. Wszystkich trudno zadowolic, bo co człowiek, to inny charakter.
26 Wrz 2010 o 16:39
Miło poznać kogoś, kto już osiągnął sukces ;) Powiem szczerze, też o nim marzę, ale zdaje sobie sprawę, że do tego jeszcze długa droga ;) Fajnie że ktoś rozkręcił forum :)
---
"Słowa ulatują, napisane zostają - Verba volant, scripta manent."
04 Gru 2010 o 18:44
Witam! Jestem tu nowa, więc nawet nie wiem, czy wypada pytać, ale z natury jestem osobą ciekawską. Zatem, skąd ten przydomek "NATURSZCZYK", zwany popularnie loginem, a tu autorem?
strona 1 z 1
© 2010-2016 by Creative Media
×