Przejdź do komentarzyPudrowanie
Tekst 12 z 13 ze zbioru: wierszuchy
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2014-08-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1988

Pudrują, farbują, w jedwabne majteczki ubierają, 

Dobrych obyczajów strażnicy. 

Wyrazy i zdania nam przekręcają, 

Synowie kurwy, przepraszam, nałożnicy. 


Nic, że zniknie przekaz, ważna jest estetyka. 

Nie ważne że autor tak czuł, 

Mówi lirycznej ubecji logika. 


Ale ja nie uniosłem się gniewem, a się wkurwiłem. 

Nie zażywałem cielesnych rozkoszy, a pierdoliłem. 

Bydlaka nie łachudrą, a skurwysynem nazywam. 

A przez ten wasz puder, za przeproszeniem, kicham.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
I na odlew go, jednego z drugim! Między te zdziwione brwi! Pięścią w samo sedno!

Ps. Ale te tutaj przeklęstwy zgrabnie wplecione - to jeszcze wersal w porównaniu z... No, ale jestem już starą babiną suchą, na poły ślepą, po ćwierci głuchą... i dla Dziatwy tej ciekawskiej wszędobylskiej to wiedza caaaałkiem zbyteczna

Ps. 2: jeśli dla estetyki znika tej estetyki przekaz - to znika wszystko
© 2010-2016 by Creative Media
×