Przejdź do komentarzyniezwykły
Tekst 148 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-08-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1993



wpierw jedliśmy rybę poznałem po zapachu

woda stała w szklance pożar jeszcze nie spowszedniał


tak obejmują się brzozy gdy zaciśnięte powieki


przyniosłem na ramionach goły księżyc

śmialiśmy się oboje

gdy kot majestatycznie mijał chwile


wiatr zwinął żagle port był piękny pachniał

wiciokrzewem i maciejką


na ścieżce wydeptanej przez słońce

wieczór bawił się w chowanego

z zapomnianym snem

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Z pewmością był niezwykły :) Pozdrawiam z podobaniem :)
avatar
Zachwycona befanija bije brawo :)))
avatar
Z zapomnianym snem noc pewnie była niezwykła, urokliwa i barwna, a to wszystko na tle tajemniczej fotografii.
avatar
Dawnych wspomnień nostalgiczny czar...
© 2010-2016 by Creative Media
×