Przejdź do komentarzyevent
Tekst 33 z 208 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-06-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2217

wypiję wódkę - bruderschaft z muzą. 

jazz w pubie wchłonie, wkręci w synkopy. 

poczuję blues`a, rytmy obudzą. 

o świcie ciszą wybrzmią akordy. 


zaszumi w głowie, odsłucham pamięć - 

znajdę zgubione w pospiechu nuty.  

w zwieńczeniach ulic zgasną latarnie, 

z ciszą poranka zleją się kroki. 


codzienność zagra starym szlagierem 

- przywróci rześkie tony odbiornik. 

prognozy aury spłyną z eteru, 

że wszystko zwykle wraca do normy.




-----------------------------------------------------------------

https://www.youtube.com/watch?v=FvwHfnVr0Bc 

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
dołączam do Ciebie ...
avatar
Prawda, Słoneczko :-)))
avatar
Ewa, zaprszam :)

Befano, tak ;)))
avatar
Dziękuje Ci, Auroro :)
Kiedyś przed jam napisałam dla syna, który gra :)
avatar
Po nocnych w pubie bruderszaftach i wielogodzinnej balandze po jazzowych synkopach kac - jak to tutaj widzimy - dotykać może jedynie zwykłych śmiertelników.

Poet/-a/-tka (podmiot liryczny nieoznaczony) jest w tym sporcie szczęśliwym /potwierdzającym regułę/ wyjątkiem, a przehulana noc znakomitym asumptem do filozoficznych rozważań o odwiecznej urodzie życia, które

- co tu wiele marudzić -

jest piękne
© 2010-2016 by Creative Media
×