Przejdź do komentarzyKotwica
Tekst 173 z 211 ze zbioru: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-02-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1470

Kotwica


Mnie za­wsze urzekało bezkresne morze

Dlatego z przyjemnością siadałem na skale

Oglądając statki płynące w rygorze

Jak ze wzburzoną falą wojują wytrwale


Widziałem jak kotwicą głębię się mierzy

Rwała skały - za­sa­da łodzi ocalenia

Zaufanie pomię­dzy tym w co się wierzy  

I tym co w nadziei osłodą się wyłania


Gdy­bym nie wi­dział tego znaku scalenia

Jako Polski walczącej na murach Warszawy

To treść ważna byłaby bez zrozumienia

Tych co o wolność wspólnie toczyli bój krwawy


Biorę na po­waż­nie  kotwicę świątyni

I łódź z  poszukiwaczami tajemnic rytu

Choć niektórym trudno przyjąć zew matczyni

O wspólnym rejsie wiernych do wiecznego bytu


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×