Przejdź do komentarzyNa początku
Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-07-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1289

https://www.wallpaperup.com/



synowi


mówi że kocha i zaraz

zamienia w deszcz oczy i dłonie


nieporadny bo pierwszy

jeszcze wrażliwy na dotyk lata

chmur które przekreślają niebo grzmotem


milczę rzeka owija się wokół brzegów

słowa to mielizny gdzie wygrzewa się czas

mewy kreślą dziobami listy do nikogo


posadził kwiaty a wyrosły sny

krótki z braku tlenu oddycha ciszą

kolejny jak noc z cieniami zamiast poduszki


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Strofy cudne... :)

:)
© 2010-2016 by Creative Media
×