Przejdź do komentarzyO Geni spod Piły
Tekst 224 z 255 ze zbioru: Kontynuacja satyrycznych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-07-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1793

O Geni spod Piły


Pyzata Genia spod miasta Piła

w ostatnim czasie mocno grzeszyła,

toteż miała marzenie,

by dostać rozgrzeszenie.

Potem ksiądz stwierdził, że to jest kiła.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Cóż, ksiądz chyba się o tym zbyt późno dowiedział. Czasem tak się rozgrzeszenia kończą ;)
avatar
Rozgrzeszenia jak marzenia
jednak nie do zazdroszczenia
penicylina w dawkach dużych
Baba księdzu nie posłuży
długo
taka z kiłą wredna Gienia
avatar
A gdyby rozgrzeszył, pukając w kratkę to nie miałby kiły.
Ot, pazerność nie popłaca.
avatar
Hardy, Puszczyk i Marian, bardzo dziękuję.
Powinien rozgrzeszać ostrożnie, jak jeże, przez lejek.
© 2010-2016 by Creative Media
×