Przejdź do komentarzyRys przemiany
Tekst 21 z 204 ze zbioru: Wolna przestrzeń
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-11-24
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń921

Rys przemiany


Kiedy twórca rozpaczy z nocy tonem

Pozbawia nadziei myślą modela

Przeciw życiu uderza niecnym czynem

W ręce człeka wkłada los burzyciela


Na ulicy zgraja wyroki tworzy

W świątynię uderza swym niecnym czynem

Jeszcze udręką dźwięczą agresorzy

Nim dzwon kraju zabrzmi wolności tonem


Spójrz! Otwarte sanktuarium zaprasza

Z ołtarza podaje książeczkę strawy

Weź i zjedz ją – apokalipsa zrasza

Ona w słodycz odmieni los plugawy


Jak ptaki opuszczają obce strony

I wracają do ojczystego gniazda

Na skrzydłach niosąc przesłania kanony

Na firmamencie być jak jasna gwiazda



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×