Przejdź do komentarzypora się obudzić
Tekst 84 z 118 ze zbioru: bo we mnie jest rock
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-01-03
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń847

wdrapałem się na szczyt

by szybko z niego spaść

kochałem ciebie

życie kochało nasze ciała


odjechałaś czerwonym autem

bliżej było mi do horyzontu

niż dotrzeć do progu domu


zapamiętałe kłamstwa ukłuły

w szczere słowa nie wierzę nikomu

człowiek żyje człowiek umiera

nauka praca śmierć


odjechałaś czerwonym autem

bliżej było mi do horyzontu

niż dotrzeć do progu domu


nadciąga burza z zachodu

nie to jest jedynie list od ciebie

piszesz że popełniłaś błąd

wybacz nie chcę obcych w domu


odjechałaś czerwonym autem

bliżej było mi do horyzontu

niż dotrzeć do progu domu


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
W szczere słowa nie ufam nikomu

(patrz odpowiednia deklaracja)

właśnie dlatego, że sam jestem kompletnie niewiarygodny.


Projekcja własnych braków, niedostatków, wad i obciążeń na charakterystykę tzw. "wszystkich" blokuje wszelkie żywsze z ludźmi kontakty, kogo by one nie dotyczyły
avatar
Autor NIE WIDZI tego, że w ten sposób wszystko, co mówi i pisze, SAM poddaje w wątpliwość.

Zapowiedź

w szczere słowa nie wierzę nikomu

podważa sens wszelkiej komunikacji werbalnej.

Dlaczego?

Bo wiara/brak wiary to sfera emocji, a z tym się nie dyskutuje
avatar
Pora się obudzić

(vide tytuł)

i przenieść na Gobi
© 2010-2016 by Creative Media
×