Przejdź do komentarzyBezwietrzność
Tekst 31 z 31 ze zbioru: Moje takie tam...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2022-08-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń450

W skrzydłach motyli

zastygła

wilgotnej ciszy pomiędzy

bezszum drzew

w bladym świetle latarni,

widoku za oknem.


Kroplach nocy z zapachem

poduszki ogrzanej

ciągłym drżeniem serca

i ty wokół niego,

niczym żagiel,

zwisający nieruchomo

w pustej przestrzeni

Bezwietrza.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie taki ten wiersz najgorszy, mimo iż konwencjonalny :)
avatar
Proponuję kosmetyczną korektę w wersach

3. W wilgotnej ciszy...

7. W kroplach nocy...
avatar
By być konsekwentną, usunęłabym także wszystkie pozostałe znaki interpunkcyjne
avatar
Naturalnie, konsekwentnie przestrzegając tej interpunkcyjnej reguły, wszystkie wersy napisałabym małą literą
avatar
O czym mowa w tym pięknym nokturnie?

O wilgotnej ciszy, o bezszumie drzew w bladym świetle latarni, o kroplach nocy...

słowem, to czysta klasyka tego gatunku
avatar
Prozaicznie, nudno, zwyczajnie, banalne słowa, takie jest życie bez miłości, tylko pusta przestrzeń
© 2010-2016 by Creative Media
×