Przejdź do komentarzyKLOSZARD Z PLACU ZBAWICIELA
Tekst 1 z 1 ze zbioru: KLOSZARD Z PLACU ZBAWICIELA
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-08-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń164

Nie naleje już ani kropli ciepłej wódki

O smaku słodkiej goryczy i zwyczajnej tęsknory

Przytłumionym uśmiechem nie zdradzi obojętności

Gdu uśnie w cieniu wielkich pomników

Tuląc bewzględność miejskiego bruku

Będzie miałw dupie śmiałe ewangelie

Gdy brudnymi rekami w ślepych uliczkach

Zapali złociste latarnie przegranych dni

Poeta kloszard z placu Zbawiciela

Neurotycznie po cichu jak filozof śmierci

Pije samotnie podarowaną czystą wódkę

Nie płacze nad zepsutymi świałami świata

By terażniejszość nie miała smaku powagi

Dziś nie pójdzie w marszu wolności

Dziś nie poniesie sztandarów przegranych

Dziś poniesie swój przygarbiony cień

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Super tekst. Pozdrawiam:)
avatar
Poeta kloszard
Diogenes
Szymon Słupnik
Edgar Allan Poe
Nikołaj Gogol
Tadeusz Borowski
Konstanty Ildefons Gałczyński
Władysław Broniewski
Bohumil Hrabal
Charles Bukowsky
Pierwsze z brzegu
Wielkie nazwiska
avatar
Literówka w 6 wersie od góry. Ale wiersz fajny :)
© 2010-2016 by Creative Media
×