Przejdź do komentarzyDo moich braci
Tekst 26 z 33 ze zbioru: Wczesne
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-12-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1960

Bracia moi, o wielcy! – wybaczcie niewiernemu. 

Choćbyście kroili żywo, stąpali po mnie końmi, 

palili ogniem piekielnym czy rozciągali słońmi - 

nie ruszę z wami w świat, sercu zaufam własnemu.


Baltazarze odważny – krajów niezłomny odkrywco. 

Niczegom tak nie pragnął, słysząc wiatru głosem, 

niesionym przez gładzie morza, wywyższonym patosem, 

jakbym wraz za tobą, mógł oglądać to wszystko.


Melchiorze sprawiedliwy – oręża wieczny zdobywco. 

O niczym tak nie myślał, widząc krwi strumieniem, 

spływanym w dół krainy, karmazynowym cieniem, 

jakbym u twego boku mieczem odwagi błysnął.


Bracia moi, o bracia! – Za wątły jestem do was. 

W blasku życia i chwale, góry przenosić pragniecie, 

u mnie stanowią inne, prawidła bycia w tym świecie. 

W kobiece sploty upadłem, sercem kieruję się przecie.


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Trochę patetycznie, ale jak przemowa, to przemowa!
avatar
Wiersz ten przypomina mi formułę hymnu, chociaż nie sławi ani bóstwa, ani bohaterskich czynów, ani też wielkich idei otoczonych powszechnym szacunkiem. Jest natomiast swoistym rozrachunkiem z przeszłością, swoistą spowiedzią. W trzech pierwszych strofach jest rym typu a-b-b-a, natomiast w czwartej strofie nieoczekiwanie rym a-b-b-b, do czego nie widzę żadnego uzasadnienia.
Niejednolity też jest rytm wiersza. Każda strofa jest inna i mają one kolejno w wersach następująca liczbę zgłosek: pierwsza - 14, 15, 15, 14, druga - 15, 13, 15, 13, trzecia - 15, 13, 14, 14, czwarta - 14, 15, 15, 16.
W wierszu stosowane są znaki przestankowe, ale moim zdaniem zbędne są przecinki przed: mógł (2. strofa), karmazynowym (3. strofa), góry, prawidłowo (4. strofa).
avatar
To prawda patetycznie brzmi ale w końcu to jak odezwa :)
Z podobaniem:)
avatar
Kim jest ów człek, który zwraca się do Baltazara i Melchiora następującymi czołobitnymi słowy:

- Bracia moi, o, wielcy! itd.,itd.

Może... tym trzecim - Kacprem? Jednym z tzw. Trzech Króli /Trzech Astrologów?/, o których milczy co prawda "Nowy Testament",

ale którzy przecież żyją w naszej pamięci zbiorowej jako wynalazek dużo późniejszych ludów, miejsc, okoliczności i czasów?

- Bracia moi, o, bracia! Za wątły jestem dla was.

Wątły czy nie
z dalekiego Wschodu
na wielbłądzie
z darami dla Dzieciąteczka w żłobie
dzielnie podąży
z Melchiorem i Baltazarem
za ogonem jaśniejącej Komety
prosto do Betlejem
przywitać Pana
avatar
Autor /Kacper Potocki/ ukazuje tu swoją K a c p r a perspektywę widzenia tamtych zdarzeń.

Czy TEN Kacper gotów jest wziąć udział w karkołomnej,

przez góry, pustkowia i dzikie ostępy

eskapadzie za Gwiazdą Przewodniczką, by oddać pokłon Nowonarodzonemu?

Nie!

Przeczytajmy uważnie końcowe frazy
© 2010-2016 by Creative Media
×