Go to commentsSanatorium... to jest to
Text 152 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2014-06-17
Linguistic correctness
Text quality
Views2725

Będąc w sanatorium w Rabce 

dałem się poderwać babce 

całkiem fajna była dupa 

jam miał bóle kręgosłupa 


Ona ciało piękne miała 

jazdę konną uwielbiała 

rzekła dziadku pokręcony 

będziesz dziś zadowolony 


Więcej się nie targowałem 

do jej drzwi wnet zapukałem 

były świece kawior wina 

niech się chowa borowina

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Na bóle kręgosłupa najlepsza jest dobra d...a
avatar
Z samego rana poprawił mi Pan humor.
Tak trzymać.
avatar
Po to między innymi piszę... dzięki za komentarz.
avatar
Świetna fraszka! :):) :)

Ale od razu przypomniał mi się skecz Bercika, który opowiadał, że szumiało mu w głowie przez trzy lata, w końcu poszedł do doktora, a ten wysłał go do sanatorium:

http://www.youtube.com/watch?v=T1nQMTdqXGM

Pozdrawiam :)
avatar
Sama prawda. A pełny komentarz można znaleźć w moim tekście "Kuracjusz zwyczajny".
© 2010-2016 by Creative Media