Go to commentsTYNK PRZEMOCY (SoundCloud)
Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2014-12-29
Linguistic correctness
Text quality
Views3173

Muzyka: Stefano Targa   `Princess lake`



TYNK PRZEMOCY


miłosierdzie nie ma lobby i przyjaciół

z wielkim trudem przez realia się przedziera

toteż kłaniam ci się nisko Jeruzalem

w twoich murach słychać Bacha i Wagnera


czas się łasi do współczesnych przebaczeniem

przepędzany bierze oddech by po chwili

niestrudzenie kreślić pętle i ósemki

lecz się z rzadka jakaś postać doń pochyli


więc się sypie tynk przemocy do spichlerzy

tylko miejsca przeznaczenia dźwięczą nowo

dzisiaj Egipt strzępy Syrii znowu Irak

wczoraj Kabul Srebrenica czy Kosovo


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo dobry wiersz i recytacja:)
avatar
Świetny wiersz... zatrzymał na dłużej. Z muzyką, odbiór i przez skórę :)Pozdrawiam :)
avatar
Te oceny przy komentarzach mnie dobijają:)
avatar
Jeśli "przez skórę", znaczy spełniony w czytelniku, a to najwspanialsze pochlebstwo. Dziękuję :)
avatar
Piękny wiersz. Swoją drogą z tym Wagnerem w Izraelu to dość ciężko bywało, czemu się nie ma zresztą co dziwić, znając jego wynurzenia. Pozdrawiam. ;)
© 2010-2016 by Creative Media