Go to commentsRozwój
Text 13 of 37 from volume: różne
Author
Genrephilosophy
Formpoem / poetic tale
Date added2015-01-17
Linguistic correctness
Text quality
Views3052

Od lat... tysięcy


kłócą się o szkołę,

że kadra nie ta,

że młodzież nie ta...

już Platon tak rozprawiał.


kłócą się o religię,

że wiara nie ta,

że bozia nie ta...

fanatyzm świat wciąż zbawia.


Jak świat się więc rozwija?

  Contents of volume
Comments (17)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To doskonały przykład, jak dzieła wybitnego filozofa inspirują do poetyckich rozważań nad rzeczywistością. Gratuluję.
avatar
Pozytywizm, oprócz większości zalet, przyniósł nam także wadę - człowiek zagubił się w pędzie życia.

I rzeczywiście, zgodnie z pozytywistycznym założeniem - koniecznością rozwoju przez postęp nauki - od połowy XIX w. obserwujemy niespotykany w historii świata rozwój. Ale doszliśmy przy okazji do paradoksu - mamy ogromną wiedzę, sięgamy już gwiazd, mamy do dyspozycji coraz więcej przedmiotów ułatwiających codzienność i coraz mniej czasu. Czasu... na ŻYCIE.

.
avatar
może poprzez zaprzeczenia :)
avatar
ps. urwało mi końcówkę komentarza:

Świat się rozwija, ale czy na pewno rozwija się człowiek? Obserwuję raczej regres, patrząc na nienawiść, fanatyzm, wojny...
avatar
Piórko, czy nie rozwija się człowiek? A kto korzysta z osiągnięć cywilizacji? Czy jest więcej wojen, fanatyzmu, nienawiści jednego do drugiego? Mam jednak inne zdanie. Dawniej było więcej wojen i fanatyzmu. Tyle, że... żyjemy teraz, a nie w przeszłości. Bliższa koszula ciału.
Zgadzam się jednak z "brakiem czasu". W pewnym sensie wraca okres "dzikiego kapitalizmu", z kilkunastogodzinnym dniem pracy. Człowiek jest też coraz bardziej ujmowany w karby przepisów, państwo próbuje normować najdrobniejsze szczegóły życia obywateli. Jest też groźba, że prawa człowieka i demokracja nie zawsze będzie związana z najlepiej rozwiniętymi technologicznie państwami. W latach 30-tych XX wieku najlepiej rozwiniętym krajem były Niemcy hitlerowskie...
avatar
Janko, dla mnie wzorem jest Arystoteles, z jego umiarkowaniem, "złotym środkiem". Platon nie, ze względu na jego właśnie totalitarne poglądy na państwo, sposób wyłaniania władz, całkowite podporządkowanie społeczeństwa władzom. Jego postrzeganie rzeczywistości jako tylko ułudy, "cienia ogniska na ścianie jaskini", też jest przeciwne moim poglądom na świat. Co nie znaczy, żeby nie korzystać z jego myśli. Chociażby na zasadzie przeciwieństwa.
avatar
Mck48 (nie wiem, jak się zwracać :) ), w dużej części się zgadzam - świat się rozwija poprzez sprzeczności, konflikty interesów i... kłótnie naukowców.
avatar
Hardy, napisałeś:

"Piórko, czy nie rozwija się człowiek? A kto korzysta z osiągnięć cywilizacji? Czy jest więcej wojen, fanatyzmu, nienawiści jednego do drugiego? Mam jednak inne zdanie. Dawniej było więcej wojen i fanatyzmu. Tyle, że... żyjemy teraz, a nie w przeszłości. Bliższa koszula ciału."

I to chodzi, w tym ten wielki problem. Co z tego, że korzystamy z osiągnięć cywilizacji, jeśli w XXI w. dalej są wojny, nienawiść, fanatyzm, głód?
Rozumiesz? Człowiek to nie tylko konsumpcja, podaż i popyt, wskaźniki giełdowe, pralka, zmywarka, a może nawet (za przeproszeniem) kibelek, który sam będzie podcierał nam pupę. Cywilizacja powinna zobowiązywać, przede wszystkim, do większej świadomości, a nie posiadanej wiedzy.Ludzkość powinna dążyć do altruizmu, współczucia, współodpowiedzialności i pomocy biednym, głodującym, umierającym z braku wody i kromki chleba, a dzieje się to obok nas. Jak to możliwe, że fanatycy? Jak to możliwe, że sięgamy gwiazd (rozwój nauki), a nie zauważamy nieszczęść, tu na ziemi. Jak to możliwe, że posiadając tak ogromną wiedzę, wykorzystujemy ją do wojen? Czy postęp techniczny jest także postępem wartości? Czy posiadanie zmywarki, komputera, smartfona,jeszcze bardziej skomplikowanego i szybszego samochodu powoduje, że człowiek staje się lepszy?
avatar
no tak :) krzysiek
avatar
Że się kłócą, dyskutują to nie problem, bo na tym polega demokracja.Kłopot w tym, że tak jak w Polsce, czego się nie dotkną to spieprzą!
avatar
Wieczne pytanie. A jasnej odpowiedzi nie ma.
("Kłócą się o religię" z dużej litery, bo wszędzie są znaki interpunkcyjne).
avatar
Piórko, czy świat się nie rozwija? Wojny i nienawiść, wrogość - to mentalność. Dużo wolniej się zmienia w społecznościach niż rozwój techniczny. Do tego ilość dóbr jest ograniczona, a rozwarstwienie w bogactwie i nędzy jest duże. Do tego względne...

Pragmatycznie - taki jest świat od wiek wieków i można tylko próbować powoli go zmieniać. Często z cofnięciem się...

Mimo wszystko widzę postęp. Jestem z własnej woli optymistą życiowym :)
avatar
Optymisto, nie zgodziłbym się, że wszystko. Zgadzam się, że wiele. Jakoś jednak żaden kolejny rząd nie jest tym, po rządach którego powiedzielibyśmy - to był rząd!
Idealnego nie było i nie będzie... Każdy ma ograniczenia i takich a nie innych ludzi; swoje za uszami. Można tylko mówić o lepszym lub gorszym rządzie niż poprzedni.
avatar
Lilly, jasnej odpowiedzi nie ma i nie będzie. To misz-masz, w którym wszystko się kotłuje i często nie jest czarne - białe. Jak chociażby rozwój techniczny przyspieszony potrzebami długich wojen, począwszy od I światówki...

(Tak, wiem o "K". Pozwoliłem sobie na to świadomie, aby tylko duże litery rozpoczęły i zamknęły wersami wiersz. Ot, takie moje "poetyckie" świadome złamanie zasad interpunkcji. Mógłbym oczywiście zamiast kropki postawić przecinek, ale nie byłoby wyraźnego rozdzielenia sensu strof).
avatar
Nie wychodzę przed orkiestrę,
biegnę na razie za orkiestrą,
jestem jeszcze zbyt mały.
Ja nie myśląc filozoficznie,
twierdzę,że napisałeś prawdę
i do tego ślicznie.
avatar
Świat się rozwija, bo jest tak wielki i wspaniały, że takie drobiazgi jak szkoła czy religia nie są w stanie tego rozwoju zakłócić.
avatar
Krozcaku, jesteś zbyt duży, aby biegać jeszcze za orkiestrą. Chwyć rytm i współgraj.

Marianie, polemizowałbym. To nie są drobiazgi... ale świat... może wbrew, może wraz - ale jednak się rozwija.
© 2010-2016 by Creative Media