Go to commentskrótka historia długiej miłości
Text 3 of 5 from volume: moje fantasmagorie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-04-01
Linguistic correctness
Text quality
Views1940

skąd mi się wziąłeś, kto cię dał

strojnego w miłość siebie?

nie mogłeś wiedzieć, że to ja i ja

nie mogłam wiedzieć.

 

może na sercu jakiś bóg

odcisnął ślad i umarł?

zostawił niemoc gorzkich snów,

po których ciebie czułam

 

całego w środku, jakbyś był

milionem gwiazd na niebie,

na którym nagle zapadł świt

i zabrał noc i ciebie.

 

zostałeś moim panem nikt,

na wieczność, na ćwierćwiecze.

skąd ty się wziąłeś? powiedz mi,

czy możesz kochać jeszcze?

 

wszystko już było,jednak bóg

niektórym daje więcej.

we mnie od zawsze, oprócz słów,

krew płynie twoim sercem.

  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To takie: moje uzupełnienie: kiedy po WSZYSTKIM: i trwa nadal:
"Romans z duchem

Pawłowi :)

Żadnych tam jakichś
uciech cielesnych
właściwych śmiertelnikom

My za to
wśród bezkresnych eterów
przepływając - w siebie

przechodzimy. Przenikamy
barwami aż do ultrafioletu

Wtedy uśmiecha się powietrze"

Bardzo, bardzo piękny Twój przesycony tą Wielką Miłością, wiersz :)))

Serdecznie :)))
avatar
fantasmagorio - czy Ty jesteś fantasmagorią? "skąd tu się wzięłaś, kto Cię dał?"
Cudowna liryka, piękna miłość.
Czy ja już jestem w niebie, czy może nas tam powoli wprowadzasz?
sam
avatar
Piękny, sentymentalny i niezwykle emocjonalny wiersz. Rymy ab, ab, rytmiczny, kolejne wersy mają przemiennie 8 i 7 zgłosek. Dlatego też nie rozumiem, czemu "i ja" w trzecim wersie pierwszej strofy nie zostało przeniesione do wersu czwartego. Nie widzę uzasadnienia tej decyzji. Ale z tego powodu nie obniżam oceny, bo być może nie zrozumiałem lub nie dostrzegłem jakiejś subtelności.
avatar
Idealnie wyczułaś mój rytm serca befana. Bardzo Ci za to i za pochlebną opinię dziękuję.
samuelu.
Tobie również dziękuję za ciepły odbiór.
janko.
To, co nazywasz subtelnością, jest zwykłym, moim niedopatrzeniem. Posypuję głowę popiołem.
Ech, gdybyś Ty wiedział, jaką zrobiłeś mi niedźwiedzią przysługę tą uwagą ;)
avatar
A czymże ta niedźwiedzia przysługa się ujawniła?
avatar
Dzięki za interesujące przebłyski...pozdrawiam
avatar
Jak więc widzimy /wiersz ten czytając/

Kochać Nikogo przyszło mi
/Bo przecież jesteś panem Nikt/
Po kres mych wszystkich dni.
O tobie serce moje śni.

A że to kompletnie nielogiczne, nikogo z nas nie obchodzi.

Inwestowanie dozgonnych uczuć w N I C świadczy o niedojrzałości
avatar
Dlaczego historię długiej miłości można zmieścić w paru zdaniach (vide tytuł)?

Bo jej wcale nie było? Preludium wszak to nie epilog
© 2010-2016 by Creative Media