Go to commentsWybaczanie
Text 41 of 131 from volume: Fobie filie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-07-21
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1954

Od serca do serca ponoć tak blisko,

a jednak dla dłoni wciąż za daleko -

drży w ciszy i się waha wziąć podaną...

zastyga, tak jakby czas pękł i stanął.

Spojrzenie ponagla, ciąży powiekom,

aż słowo prześlizgnie się przez ciszy tłok...


Tysiące oskarżeń zwróci przeszłości -

niech zasną, zamilkną i mchem obrosną.

Kark boli, gdy patrzysz wciąż w tył, a nogi

do przodu - bo trzeba - wciąż prą bez trwogi.

Obrócić ku sobie oczy, rzec głośno -

zapomnieć się nie da, lecz żyć to owszem...


Od serca do serca ponoć tak blisko,

choć dłonie zawiodły się za daleko -

popłyną łzy w ciszy, przyjdzie zrozumieć,

co warte istotnie... spłynie słów strumień...

Zderzą się nurty brzmień, staną się rzeką

spiętrzoną, głęboką do dna prawd czystą.


Wzajemne trucizny zniosą swe treści -

obojętne, bez smaku wtopią się w dotyk.

Nauczmy na nowo siebie nawzajem,

co trzeba, należy... Życie powstaje,

by dać nam radości, pchnąć nas w kłopoty

i bardziej się zrosnąć w żywej powieści.


Od serca do serca jednak tak blisko,

mimo że przez ciernie tak daleko...

Napijmy się ciszy z oczu zwierciadeł -

niech księżyc zagląda i już niech diabeł

zabierze to licho, które tu zdechło...

bo serce dla serca znaczy wciąż wszystko.



2015.03.05/22


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Pięknie o wybaczaniu :) Pozdrawiam :)
avatar
Warto się na dłużej zatrzymać i poczuć ten klimat cichej refleksji i nadziei.
avatar
Warto. Zwłaszcza po raz kolejny wszystko przemyśleć.
© 2010-2016 by Creative Media