prokurator umarza wspaniale
i sam ma umarzane w...konfesjonale

Unurzany w moralności,
pierwszy sort nowej...
sprawiedliwości.

Tak to już bywa często, że ci, którzy najwięcej mówią o moralności, najmniej z nią mają wspólnego. Swoją drogą szkoda, że poprzez nadużywanie tego słowa przez niektórych ludzi i instytucje, kojarzy się ono sporej części ludzi z jednym tylko tematem. Ale to już temat na dłuższą dyskusję. ;)

Świetny limeryk. Pozdrawiam. :)))

Temat podwójnej moralności we współczesnym wydaniu.
Bardzo dobry limeryk.

Świetnie Janko, pozdrawiam :)

Prawi i Sprawiedliwi inaczej. Nam wszystko wolno, a jeśli prawo stanowi inaczej, napiszemy je od nowa. :)

Wszystkim serdecznie dziękuję za komentarze.

Znam go osobiście, ale nazwałabym go kameleonem.

Puszku, dziękuję, ale nie zazdroszczę takiej znajomości.

Może nie wyraziłam się precyzyjnie. Osobiście, ale służbowo, kiedy zażądał pieniędzy za zepsutą lodówkę, która uległa awarii podczas wyłączania prądu za czasów "słusznie minionego okresu"- słowa posła Budki.

Oj czyj ten Wallenrod? heh

Konrad musi być wielki:)))Mistrzostwo janko,wizjonerstwo w połączeniu z prześmiewczym humorem,jakże potrzebnym do obnażania grzechów.

Prokurator z Podkarpacia
Jak my wszyscy
Chodzi w gaciach

Gdyby chodził w sutannie,
Świeciłby jak ta gwiazda
Zarannie nieustannie.

W Sejmie pięknym takim
Dawał się we znaki.

Pani Emilio, dziekuję.

Prokurator w Sejmie
Winę z osłów zdejmie
I rozgrzeszy tłumnie -
Tylko to wszak umie.