Go to commentsKtóra ważniejsza?
Text 3 of 3 from volume: dla milusińskich
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2016-01-26
Linguistic correctness
Text quality
Views1986

Raz cebulka i sałatka,

które dotąd żyły w zgodzie,

wczesnym rankiem- po sąsiedzku,

plotkowały o ogrodzie.


O ogórkach, marcheweczce,

bardzo zdrowej pietruszeczce

i sąsiedzie swym- buraczku,

co w czerwonym rośnie fraczku.


Rzodkieweczce całej w pąsach

i fasolki długich wąsach.

Dotąd wszystkich obmawiały,

póki się nie posprzeczały.


Tu cebulka się odzywa;

mnie najczęściej się używa...

Do wszelakich mięs, twarożków,

pysznych zupek i pierożków.


Posiekana, zrumieniona,

jestem wprost niezastąpiona.

I to nie są żadne kpiny,

mam najwięcej witaminy.


Tak więc jestem najważniejsza,

a co za tym- najsmaczniejsza.


Tu sałatka się odzywa:

przesadziłaś moja miła!

Pozostałe wszak jarzyny,

mają także witaminy.


Mnie na przykład zieloniutką,

kruchą, świeżą i słodziutką,

do pieczeni i w śmietanie,

zawsze się na stoły daje.


A czerwona rzodkieweczka,

pysznie leży na kromeczkach.

Ogóreczki, pomidory,

wszyscy jedzą bez przekory.


Ty sałato pospolita!

Nikt o zdanie Cię nie pyta!


Rośniesz tu dla dekoracji

i jak zwykle nie masz racji.

Gdy przerośnie twoja główka,

chętnie się posili krówka.


Nim skończyła tę relację,

ktoś ją wyrwał na kolację.

I udusił z cielęciną,

posypaną zieleniną.


Jakże wielce się zdziwiła,

gdy na stole zobaczyła,

w salaterce ułożoną,

swą sąsiadkę wyszydzoną.


Na zielonych jej listeczkach,

jajko leży w plasterczkach.

Każdy chętny jest dokładki,

wychwalając smak sałatki.


Gdy cebula to ujrzała,

wprost ze złości posiniała.


Lecz, gdy błąd swój zrozumiała,

już przeprosić nie zdołała.

Razem z mięsem i sałatką,

do żołądków poszły gładko.


Teraz już z pewnością wiecie-

wszyscy ważni są na świecie.



Ilustracja :Grafika Google /licencja dowolna/








  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Za błędy interpunkcyjne ponoszę wszelką odpowiedzialność :) :)
avatar
No proszę, proszę... całkiem jak u ludzi!
Fajne też są zdrobnienia.
avatar
W tej chwili zajadam się fastfudowymi czipsami,ale chętnie zjadłabym coś zdrowego,po przeczytaniu tego wierszyka.
avatar
Z uściśnieniem serdecznym ;-)))
avatar
Jest podobny wiersz Tuwima (będący tłumaczeniem z rosyjskiego) pt. "Warzywa".
Twój mi się jednak bardziej podoba.
avatar
sztuką jest pisać dla dzieci, trzeba mieć niesamowitą wyobraźnię i wrażliwość...podziwiam
avatar
Świetnie dla milusińskich :)
avatar
Man niewątpliwe skrzywienie bo najbardziej spodobał mi ten fragment :

,,i sąsiedzie swym- buraczku,
co w czerwonym rośnie fraczku ". :-)
avatar
Dziękuję paniom i panom za poczytanie:) Pozdrawiam :)
© 2010-2016 by Creative Media