Mądry, dobitny wiersz :)

Bardzo serdecznie :)))

Też z uznaniem -jednak nie wiem na ile myśl głęboka przyświecała napisaniu tego wiersza.

Mocno i prawdziwie. Pozdrawiam :)

Nie wiem do jakiego tekstu pisałeś Rozar to oskarżające "przemówienie" na temat żydów,ale musiałbyś znać wszystkich i wiedzieć,czym się kierowali,a śmiem twierdzić,ze nie wiesz i nie będziesz wiedział,z prostej przyczyny-Bogiem nie jesteś,i dlatego tacy jak ty dla przykładu,którzy plują nienawiścią na być może-niewinnych ludzi mogą się pośliznąć na własnej ślinie albo się spluć.
O złoto powiadasz,niektórzy walczyli,a o co walczyli Niemcy?Nie o złoto?Może chodziło o inne zło i o przetapianie go na krew.Powstanie jak sama nazwa wskazuje-jest podniesieniem się z kolan.Padnij na twarz to porozmawiamy.

A Befana dobrze pisze,można stać się schizofrenikiem po takich przejściach,Rozarku -komu życzysz grabieży,i komu życzysz tego,co zgotowali ludzie?Podobnie jak ty myśleli Niemcy.

Brama do wolności była bramą wjazdową czy wyjazdową?
Arbeit macht frei?Za free na potrzeby gazociagu wśród porąbanych umysłów,Rozarku z nie mściwości powiem-może pobyłbyś razem z Żydami w takim miejscu?

To prawo jest koniec końcem biblijne.jak kuba bogu tak bóg kubie.

Prawda zawsze występuje w systemie zerojedynkowym. Taka jej natura. Znakomity wiersz.

Niedawno w tym szale epidemii koronawirusa wzięłam przez e-kredyt pożyczkę w wysokości 3 tys. Po miesiącu kwota do spłacenia wzrosła do sumy przeszło 3.600 zł z groszami.

Jeśli podobnych kredytów mój bank udzielił w tym czasie nie tylko mnie jednej, ale i wielu innym desperatom - to pogratulować patentu na szybkie zarabianie legalnych łatwych pieniędzy