różnie to do mnie dociera, również jako populizm, ale najbardziej chyba jako: ‘po co mi wasz brak kultury’, a przynajmniej są takie zachowania od których (jak od niektórych grzybów) trzeba uciekać :)

Chyba rozumiem :-)

O ile dobrze wyczuwam, befamie chodzi o te różne "supernowoczesne, snobistyczne tzw."trendi", tworzone przez duchowych zwyrodnialców z różnych, konkurujących ze sobą,centrów i biznesów, burzące ważne,tradycyjne i nie tylko takie, wartości duchowe, a także, zwłaszcza te, mające charakter świętokradczy, prowokujący i obrażający uczucia religijne..., od których rzeczywiście,jak wyżej mówi askawin lepiej uciekać, niż je, choćby mimochodem, wspierać...

Alfie, befanie chodzi o tych wszystkich oderwanych od subwencjonowanego koryta, zwanych artystami, durniów i gorszycieli!

Befana wspomnianym każe pocałować się w... rękę; befana w dalszym ciągu jest animatorką kultury, do której nierzadko dokłada własną kasę. I jest przeszczęśliwa, ponieważ przy okazji - ludzie naprawdę wartościowi - ją czytają :))) Oraz słuchają, zwłaszcza wtedy, kiedy podczas Mszy świętych zdarza jej się czytywać Boże Słowo.

Serdecznie :)))

https://www.facebook.com/sokzburaka/photos/a.1452029521697738.1073741828.1452015088365848/1849706461930040/?type=3&theater

a pewnie, że nie oddacie, bo jak możecie oddać to, czego nie macie :)